O tym, że narzekanie jest naszą niemalże dumą narodową wiemy wszyscy. My mieszkańcy Krakowa nie stanowimy w tej kwestii żadnego wyjątku. I choć uwielbiamy chwalić się, że nasze miasto jest jednym z najpiękniejszych w Europie, rynek jest największy, a Wawel zachwycający (istnieje nawet powiedzenie, że gdyby nie było Rzymu to właśnie Kraków zająłby jego miejsce) to równocześnie marudzimy a to na tłumy turystów na rynku, wygórowane ceny w okolicach starego miasta i pijanych Anglików którzy wieczorami rezygnują z bogatej oferty kulturalnej, na rzecz tej hmm... tej mniej kulturalnej…
![]() |
źródło: freepik.com |