Jest piękne popołudnie,
właśnie wyszłam z cukierni z papierową torebką zawierającą kilka
orzechowo-owsianych ciasteczek. Swoje kroki kieruję na przystanek, zerkam na
rozkład jazdy i szukam tramwaju, który zawiezie mnie na południe Krakowa. Jest!
Będzie za trzy minuty. Mam jeszcze czas, więc sięgam po jedno ciasteczko i
przyglądam się stojącym dookoła mnie ludziom, zapoznawszy się z ich wyglądem
przenoszę wzrok na okoliczne budynki, witryny sklepowe i… Szok, niedowierzanie,
euforia. Jest!
![]() |
https://pixabay.com/pl/sklepie-manekin-zakupy-1065112/ |