Feminizm, prawa kobiet – to ostatnio modne tematy. Coraz częściej można
spotkać się z poglądem, że Kościół takim prawom zaprzecza. Naprawdę? – pytam z
niedowierzaniem i otwieram Facebooka. A tam…
źródło: freepik.com
Konferencja
dla kobiet. W Łodzi, w Poznaniu, w Warszawie, w Krakowie. Rekolekcje dla
kobiet. Profile poświęcone kobietom. Kalendarz dla kobiet i warsztaty, portale,
książki…O czym? Nie, nie o gotowaniu i myciu podłogi. Współczesna
kobieta-chrześcijanka to kobieta przede wszystkim piękna. Duchowo i fizycznie.
„Ewa jest
ucieleśnieniem piękna Boga i wnosi życie do świata. Zawzięte serce Szatana nie
może tego znieść. Atakuje ją ze szczególną nienawiścią. Historia nie pozostawia
żadnych wątpliwości.”
– piszą John i Stasi Eldredge w popularnej książce „Urzekająca”. „Anne wyraziła swoją
obawę przed tańcem z królem na oczach wszystkich. „Chyba nie chcielibyśmy
skończyć na stosie” – szepnęła. Jego odpowiedź dla jej pytającego serca? „Ja
jestem królem, ja prowadzę”. Jezus wyciąga rękę do ciebie. Zaprasza cię do
tańca. Pyta: „Czy mogę prosić o ten taniec… każdego dnia twojego życia?”. Jego
wzrok jest skierowany na ciebie. Jest urzeczony twoim pięknem. Uśmiecha się.
Nie obchodzi go opinia innych. Będzie prowadził. Czeka na twój odzew”…
Chrześcijaństwo wynosi kobietę na piedestał. Pokazuje jej, że jest warta
więcej, niż jest w stanie sobie wyobrazić. „Urzekająca” mówi, iż kobieta ma
trzy największe marzenia: by ktoś odkrył jej piękno, by mieć udział w wielkiej
przygodzie i by przeżyć romans. I nikt nie spełni tych marzeń tak, jak Bóg.
Dlaczego o tym piszę? Bo jestem kobietą i chrześcijanką. Bardzo szczęśliwą
kobietą i bardzo szczęśliwą chrześcijanką. Jutro wybieram się na warsztaty dla
dziewczyn, które współorganizuję. Będą je prowadziły trzy niezwykłe Kobiety:
młoda mężatka (animatorka oazowa i wolontariuszka ŚDM), projektantka ubrań
chrześcijańskich (przekonana, że ubrania dla chrześcijanek muszą być naprawdę z
klasą) i siostra zakonna (tak! siostry też są kobietami, i to jakimi!). To już
druga edycja takich warsztatów. I wiecie co? Patrząc na takie Kobiety myślę
sobie, że nie ma dla nich, dla nas lepszego środowiska dla bycia kobietą, niż
Kościół. Spełnianie kobiecych marzeń w Kościele? Gorąco polecam!
Monika Ziółkowska