Matematyka utrapienie czy przyjemne wyzwanie?

Najmniej lubiany przedmiot w szkołach jest jednocześnie podstawą wielu innych, jest nazywana królową nauk, a jej historia sięga starożytnej Mezopotamii i cywilizacji sumeryjskiej. Mowa oczywiście o matematyce przedmiocie, który spędza sen z powiek zarówno uczniom jak i studentom. Są jednak sposoby, by skutecznie się jej uczyć i zrozumieć jej prostotę oraz zawiłości.

https://pixabay.com/pl/illustrations/geometria-matematyka-kostka-do-gry-1023846/


Zacznijmy od początku, obliczenia towarzyszyły ludziom od prehistorii, a pierwsze pisane dowody na użycie matematyki są z ok. 3 tys lat p.n.e. w mezopotamskiej cywilizacji Sumerów, lecz nie byli oni jedynym starożytnym ludem jej używającym, robili to także Hindusi, Grecy, Egipcjanie czy Chińczycy. W średniowieczu nastąpił ogólny upadek rozwoju matematyki, który rozpoczął się wraz ze splądrowaniem starożytnego Rzymu i zniszczeniem istniejącej tam wiedzy matematycznej. Przełom w europejskim użyciu matematyki przyniósł wiek XVII; wprowadzono m.in. ułamki dziesiętne, logarytmy naturalne i geometrię analityczną.

https://pixabay.com/pl/illustrations/pi-wy%c5%bcywienie-tablica-szkolna-kreda-1453836/

XVIII wiek przyniósł wprowadzenie matematyki jako obowiązkowego przedmiotu do szkół w Prusach, system takiego szkolnictwa został skopiowany przez inne państwa, w wyniku czego do dzisiaj każdy uczy się matematyki w szkolnej ławce. Mimo wielkiej niechęci części społeczeństwa do matematyki to właśnie ona wbrew pozorom, przydaje się w życiu i trudno byłoby bez niej żyć. Jednak poza przydatnymi działami, uczymy się także wielu rzeczy zupełnie niepotrzebnych, co potwierdzają sami nauczyciele. Nauczycielka matematyki w jednym z krakowskich liceów Joanna Pełech-Pieszczyńska, z którą przeprowadziłam wywiad dla Radia Pryzmat uważa, że podstawa programowa powinna zostać zmniejszona i dostosowana do bardziej realnych zagadnień, między innymi nauki logiki.

https://pixabay.com/pl/vectors/szko%c5%82a-nauczyciel-matematyka-307641/


Niezależnie jednak od działu matematyki, problemem dla każdego pozostaje jej nauka. Nikogo tutaj nie zaskoczę mówiąc, że praktyka czyni mistrza, samodzielne robienie zadań z matematyki to główna metoda nauki tego przedmiotu. Kluczowe jest też zrozumienie tematu, gdyż bez niego nawet najprostsze zadania staną się dla każdego drogą przez mękę. Dobrze jest mieć nauczyciela lub po prostu jakąś osobę, która wytłumaczy nam zawiłości matematyki. Koncentrację przy nauce matematyki może zwiększyć słuchanie muzyki lub trzymania czegoś w rękach. Pani Pieszczyńska przytacza przykład swojej koleżanki, której muzyka słuchana na słuchawkach pomagała skupiać się, i wyeliminować hałas ją otaczający, oczywiście jest to kwestia subiektywna, moja rozmówczyni woli skupiać się w ciszy, każdy z nas jest po prostu inny.

Matematyka jest wymagającym przedmiotem, są jednak sposoby, by zmienić ją z utrapienia w przyjemne wyzwanie, a przynajmniej znośną konieczność, każdy może podjąć się próby jej nauczenia, gdyż wymaga ona jedynie umiejętności logicznego myślenia o czym opowiada moja rozmówczyni Joanna Pełech-Pieszczyńska w poniższym podcaście.

Anna Vitushynska