Krakowski rynek muzyki rozrywkowej

 “Cudze chwalicie, swego nie znacie…”. Bez wątpienia, każdy na jednym tchu będzie wstanie wypowiedzieć pięciu muzyków z Warszawy, którzy tam mieszkają i działają. Co natomiast z Krakowem? Czy rzeczywiście mamy aż takie braki? Bez wątpienia mieszkanie w stolicy ułatwia kontakt z wytwórniami (które są na miejscu) czy z innymi artystami, których Warszawa ma zdecydowanie więcej. Natomiast jako mieszkańcy Krakowa, naprawdę nie mamy czego się wstydzić. Jest mnóstwo artystów, którzy tutaj działają i się rozwijają.





Jednym z przykładów artysty krakowskiej sceny muzycznej jest Szymon Mikła- Lackluster. Osobiście uważam go za jednego z najbardziej barwnych muzyków w Polsce. Oprócz własnych utworów, jest producentem m.in. kultowych  “Planów” Zalii.  W 2022 jako pierwszy artysta w Polsce podpisał kontrakt jednocześnie z dwoma wytwórniami. W taki oto sposób, jego najnowsze single wychodzą spod znaku Def Jam oraz Island Record Polska. Lackluster wystąpił również na Great September, gdzie miałem przyjemność usłyszeć go na żywo. Jeśli jesteście ciekawi, jaka jest geneza jego pseudonimu artystycznego oraz dowiedzieć się więcej o tym, jaki dla niego był rok 2022, zapraszam do wysłuchania podcastu ze wspólnej rozmowy.



Nieco inaczej natomiast wygląda kariera Pauliny Neznal, znanej pod pseudonimem “Nezznalek”. Od zawsze marzyła o zostaniu piosenkarką, zaczęła jednak od wrzucania filmików na TikToku. Obecnie ma prawie 1 milion obserwujących i solową debiutancką płytę “XD”. Nawiązała również współpracę z Helucze, której owocem był świąteczny utwór “Hold You Close”. Patrząc w jakim tempie rozwijała się jej twórczość w 2022 roku, nie mogę się doczekać na tegoroczne nowości od Nezznalek. Więcej na temat życiorysu i twórczości Pauliny, możecie dowiedzieć się z podcastu ze wspólnego wywiadu, który miałem przyjemność z nią przeprowadzić.



Jak natomiast radzić sobie w sytuacji gdzie nie otrzymuje się wsparcia od czołowych wytwórni? Ania Sama jest najlepszym przykładem tego, jak istnieć na rynku muzycznym, pozostając niezależną. W połowie 2021 roku otrzymaliśmy od niej debiutancki krążek “Śnienie”, który przepełniony jest emocjami. W warstwie muzycznej, możemy natomiast dostrzec subtelne pianino i lekką gitarę, które tworzą niezwykle oniryczną aurę. Naprawdę rzadko mamy do czynienia z takimi artystami, którzy aż kipią od emocji, a słuchanie ich piosenek to coś więcej niż tylko obcowanie z dźwiękiem. Dla wszystkich zaciekawionym procesem tworzenia Anii, polecam serdecznie krótki podcast z audycji Łowców Budyniu.




Jak widać, w Krakowie uzdolnionych artystów nie brakuje. Ważne tylko, by zapewnić im odpowiednie warunki do rozwijania swoich umiejętności. Jednym z takich działań odznacza się krakowskie Stowarzyszenie Ars Latrans, które organizując liczne koncerty Experience, wspiera i promuje mniej znanych artystów. Mniej znanych, nie oznacza mniej wartościowych. To też ważne dla nas- odbiorców. Poszukujmy własnych mniej znanych perełek i pozwólmy dotrzeć im do jak największego grona odbiorców. 

Wiktor Fejkiel