Na samą myśl o 2015 roku, potrafi człowieka dopaść potężna nostalgia. Niby minęło zaledwie osiem lat, a jednak od tamtego czasu świat zmienił się o 180 stopni. Wracając jednak myślami do tamtego roku, na pierwszą myśl przychodzi Oscar dla Pawła Pawlikowskiego za film “Ida” czy głośne otwarcie drugiej linii metra w Warszawie. Jaka muzyka natomiast królowała na polskich listach przebojów? Tutaj niekwestionowaną liderką będzie Marta Markiewicz (Sarsa) z utworami “Naucz Mnie” oraz “Zapomnij Mi”.
https://www.facebook.com/sarsamarkiewiczofficial/?locale=pl_PL
Tak jak wspomniałem, obecnie mamy kompletnie inną rzeczywistość i jest to zauważalne również jeśli chodzi o muzykę - przestał królować pop, zaczął rap. Tę zmianę możemy również dostrzec w twórczości Sarsy. Charakterystyczne koki, zostały przykryte czarnym kapturem, a flaming został porzucony na rzecz mroku i tajemniczości, który ma panować na scenie.
https://www.facebook.com/sarsamarkiewiczofficial/?locale=pl_PL |
Po trzech latach przerwy wydawniczej spowodowanej ciążą, Marta Markiewicz powróciła albumem “Runostany”, który znacznie odbiega od poprzednich krążków. Po pierwsze liryka. Utwory z albumów “Zakryj” czy “Pióropusze”, miały prosty przekaz i nastawione były, by trafiać do jak największej ilości osób. Efekt oczywiście został osiągnięty. Większość singli, z tamtych wydawnictw, do dziś jest grana w największych rozgłośniach radiowych. Po drugie muzyka. Na “Runostanach”, co było naprawdę niedopomyślenia, możemy usłyszeć kawałki zarówno alternatywne z elementami elektroniki, jak i rock podchodzący momentami pod sam metal. Można odnieść wrażenie, że Sarsa wreszcie odważyła się wyrazić na albumie 100% samej siebie, o czym z resztą opowiedziała w audycji Łowców Budyniu w Radiu Pryzmat, której skrótu można posłuchać poniżej.
https://www.facebook.com/sarsamarkiewiczofficial/?locale=pl_PL |