Każdy z nas widział obraz Jana Matejki “Konstytucja 3 maja 1791 roku”. Mnogość szczegółów, intrygująca symbolika, bezbłędne oddanie tragizmu przedstawionej sytuacji oraz dynamika wprawiają nas w zachwyt. Lecz z biegiem czasu, zaczęto stopniowo od tego odchodzić. Kubizm, impresjonizm i surrealizm to tylko niektóre z nowych nurtów w sztuce, które od XX wieku funkcjonują i do dzisiaj cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Charakteryzuje je względna prostota, która ma na celu zaangażować odbiorcę do własnej interpretacji i odkrycia przesłania dzieła malarza. Weźmy na przykład obraz Edvarda Muncha pt. “Krzyk”, który również większość z was powinna kojarzyć. Mimo obłędnej prostoty wykonania (rozmazane kontury, brak szczegółów, wykonanie pastelą), wyraża on mnóstwo emocji i uczuć, które za pomocą skrajnych barw były jeszcze bardziej spotęgowane. I to te barwy są kluczowe w abstrakcyjnych dziełach polskiej artystki Dominiki Kubeczki, z którą miałem ogromną przyjemność rozmawiać.
 |
| Instargram Dominiki Kubeczki |
“So, I just kept dreaming”, “Please don't flow so fast”, czy “My mother said to me” to tylko niektóre tytuły jej dzieł. Jak sama wielokrotnie wspominała, fascynuje ją połączenie różnych kolorów i stara się je łączyć w na tyle niekonwencjonalny sposób, by potrafiły przykuć uwagę. Jest to o tyle niezwykle ważne, gdyż jak większość współczesnych artystów będących na początku swojej życiowej przygody z malarstwem, publikuje swoje prace na profilu instagramowym. Dominice dotychczas udało się zebrać grupę ponad 3 tysięcy ludzi obserwujących jej działania, dzięki którym cały czas może się rozwijać.
Tworząc sztukę abstrakcyjną, bardziej niż umiejętności malarskie, ceni się kreatywność. Dominika Kubeczka początkowo zaczynała od tworzenia kolarzy, w których sam pomysł jest połową sukcesu. Później, gdy przeszła do malowania obrazów, nie zatraciła pierwotnej idei- kreatywność przede wszystkim. W świetny sposób spuentował to Sir Kenneth Robinson (brytyjski pisarz), powiedział, że kreatywność jest wyjściem poza wyobraźnię, bo wymaga, żeby daną rzecz rzeczywiście wykonywać, a nie tylko myśleć o niej.
Dlatego właśnie dzieła tak niesamowitych artystów jak Kubeczka możemy obecnie podziwiać.
 |
| Instargram Dominiki Kubeczki |
To dobry moment by postawić pytanie, czy skoro większość twórczości opiera się na kreatywności czy potrzebna jest inspiracja? Otóż tak! Jak już wspomniałem na początku, dla Dominiki kluczowe są barwy i ich połączenie. W audycji Kotła Kulturalnego sama przyznała, że czasem dla niej inspiracją do połączenia dwóch kolorów jest blade ciało na plaży. Zazwyczaj są to proste rzeczy, w których przeciętny człowiek nie dostrzeże nic szczególnego. Sztuką jednak jest przerzucenie tego co nas inspiruje na płótno i oddać w tym siebie w taki sposób, by osoby o podobnej wrażliwości były wstanie dostrzec w tym piękno i głębie przekazu.
We współczesnym świecie coraz bardziej brakuje nam artystów wrażliwych, chcących przekazać coś więcej, niż odtwórczy obraz otaczającej nas rzeczywistości, dlatego to jest tak ważne, by wspierać malarzy jak Dominika Kubeczka, malarzy chcących przekazać siebie, chcących opowiedzieć pewną historię. Z tego miejsca pragnę zaprosić na jej instagramowy profil @kubeczka_, gdzie można kupić jej dzieła.
Chcąc dowiedzieć się więcej o procesie twórczym tej młodej artystki, zapraszam serdecznie do wysłuchania podcastu na Youtubie Radia Pryzmat z audycji, która odbyła się 22 lutego 2022 roku, w audycji Kocioł Kulturalny.
Wiktor Fejkiel