Kocioł
Kulturalny ma szeroki zakres tematów audycji – to wiadomo nie od dzisiaj.
Jednak niewyczerpanym źródłem pomysłów jest sztuka, która sama w sobie jest
bardzo rozległa i obejmuje wiele dziedzin. Mamy sztukę improwizacji, albo
filmową czy teatralną. Ostatnio jednak zajęliśmy się po prostu...sztuką.
Dzięki rozmowie
z Panią Elżbietą Wysakowską-Walters, która jest czynną artystką i wykłada na
Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dowiedzieliśmy się co nieco o sztuce
współczesnej, ale nie tylko. Społeczeństwo bardzo często żyje w statycznym
przekonaniu z klas podstawowych i lekcji plastyki oraz wiedzy o kulturze,
dlatego ta dziedzina kojarzy nam się z muzeum i średniowiecznymi obrazami. Sama
byłam obarczona takim skojarzeniem, ale jedno stwierdzenie mojego gościa
zapadło mi wyjątkowo w pamięci i tak chyba już zostanie.
Karolina Zuber [Canva] |
Sztuka to
rozmowa.
Chodzi o
konwersację twórców i odbiorców przez wszystkie wieki, od tych pierwszych
malowideł na ścianach jaskiń po współczesne czasy. Artyści z każdego okresu
dopowiadają coś od siebie, tak, aby już nie powtarzać czegoś, co pojawiło się w
przeszłości.
Piękne
porównanie i określenie sztuki - terminu tak niepojętego i niedającego się
jednoznacznie zdefiniować.
Jest jeszcze
jedno stwierdzenie, które pojawiło się podczas rozmowy w studiu i trafnie
wyjaśnia punkt widzenia artysty, a także pozycję odbiorców.
Sztuki nie da
się całkowicie pojąć. Niemożliwe jest współczesne zrozumienie sztuki dawnej,
ponieważ ta jest wypełniona symboliką i czasami, które dla nas już przeminęły.
Dlatego dzieła z minionych wieków pozostaną zawsze w jakimś stopniu owiane
tajemnicą. Moim zdaniem dodaje to tylko dodatkowego waloru.
Mój gość
podczas programu na żywo, który wybrzmiał na antenie 3 marca 2020r., to prawdziwy
ekspert w tej dziedzinie. Pani Elżbieta Wysakowska-Walters osobiście doświadcza
życia artysty, dlatego wie, że tak zwany „efekt aha” jest wielkim
niepowodzeniem twórcy. On dąży do tego, aby widz się zastanowił, przetwarzał w
swojej głowie to co zobaczy, a nie stwierdził ‘aha, wiem o co chodzi’.
Ta godzina
spędzona w studiu z tak bardzo inspirującą osobą, jest dla mnie kolejnym
skarbem, który dopisuję do listy niezastąpionych przeżyć. To jedna z wielu
moich audycji, ale taka, która pracuje, wykształca we mnie umiejętność innego
postrzegania, pomaga zerwać z dziecięcym stereotypem, że sztuka to płótno i
farbki. Może to być także ciało!
https://pixabay.com/pl/photos/dziewczyna-twarz-kolorowe-kolor%C3%B3w-2696947/ |
Życzę
wszystkim, aby umieli widzieć szerzej, dlatego zachęcam do samodzielnego
odsłuchania tej pasji, która płynęła z ust mojego gościa. Skrót rozmowy
znajduje się na naszym radiowym kanale YouTube:
Z tego nagrania
dowiecie się także, jakimi środkami posługuje się mój gość w swojej artystycznej
pracy, co dla przeciętnego człowieka może być bardzo zaskakujące, ale tym
bardziej poszerzające rozumienie sztuki.
Na zakończenie
coś oczywistego, choć nie zawsze sobie to uświadamiamy... Sztuka współczesna
jest tym samym, czym była sztuka dawna dla ludzi żyjących w jej czasach.
Karolina Zuber