Zero Waste - praktyczny poradnik po ekologicznym życiu




Czy też masz wrażenie, że ostatnio wiele się mówi i piszę o zero waste w kupowaniu? To nie jest modny tekst, ale ważna kwestia, abyśmy mieli czas na refleksję i działanie póki jeszcze mamy szansę na ograniczenie marnowania tego co używamy:  jedzenia, plastiku, zbędny tworzyw sztucznych. Nasza planeta potrzebuje naszego rozsądnego kupowania. Sformułowanie „nie marnować” nie jest tak łatwo wprowadzić w życie, kiedy wkoło tyle pokus, w sklepie, kawiarni, w szkole czy na uczelni. Staramy się przybliżać zaznajomić z tym zagadnieniem: zapraszamy gości, który już zaczęli wdrażać ekologiczne rozwiązania tak jak Ania Mielnik i Michał Wójciak, którzy byli gośćmi audycji „Operacja Styl”  (12.12.2019r.). Kolejny raz weźmiemy hasło pod lupę i przekażemy kilka rad, jakie i my możemy wdrożyć w życie.

źródło: Pixabay


Na polskiej stronie Stowarzyszenia Zero Waste mamy takie wyjaśnienie w dosłownym tłumaczeniu „brak śmieci” lub „brak marnowania”, to styl życia zgodnie, z którym człowiek stara się generować jak najmniej odpadów, a tym samym nie zanieczyszczać środowiska. […]. ” Na stronie możemy spotkać się z zasadą 5 eRek dla zmieszania ilości odpadów, jakie możemy produkować. Oto one:
Odmawiaj (refuse) - nie bierz plastikowych sztućców, gdy nie trzeba, słomek, gdy nie wykorzystasz, gratisowych plastikowych gadżetów, broszur… po prostu podziękuj i odejdź, bez zbędnego plastiku.
Ograniczaj (reduce) - nie posiadaj i nie kupuj tego, co nie potrzebujesz. Pozbywaj się tego, czego nie używasz, podaj innym, by nadać im drugie życie. Jak otrzymasz nietrafiony prezent- sprzedaj, nie będzie Ci zawadzać!
Użyj ponownie (reuse) - wykorzystuj ponownie słoiki, może babcia zrobiła dla Ciebie bigos i w nich będziesz trzymać ten specjał? Kup kubek na kawę na wynos (lekki, dłużej utrzyma ciepło niż papierowy kubek) lub butelkę z filtrem, wtedy wszędzie możesz mieć pełną butelkę wody. Zamień starą koszulkę na szmatkę, butelkę szklaną na wazon.
Segreguj i przetwarzaj (Recycle) - umiejętnie segreguj śmieci, w szczególności papier (można go wielokrotnie używać), plastik, szkło, nie wyrzucaj baterii gdziekolwiek – mają szansę na ponowne wykorzystanie.
Kompostuj (rot) - wykorzystaj resztki organiczne, jako nawóz, a jak nie masz takiej możliwość stary chleb daj ptakom. Czy wiesz, że fusy z kawy są idealne na nawóz do kwiatów?
 Tego od razu nie wdrożymy, bez planu zmiany. Po kolei wybierz ten punkt, który wdrożysz w życie, jako pierwszy.

Żeby zachęcić Cię do zmian przypominam: mamy kryzys ekologiczny, takie są fakty, więc popatrzymy na swoje zakupy przez ekologiczny pryzmat i kupujmy rozważnie. Jesteśmy odpowiedzialni, za to co jemy oraz co posiadamy w swoich domach, a co najważniejsze mamy wpływ na to, co wyrzucamy i na to, co może być w przyszłości produkowane. Musimy zatrzymać się w produkowaniu takiej „góry” śmieci i niepotrzebnych rzeczy, przy produkcji, których marnowanych jest wiele litrów wody, energii i paliwa w transporcie np. z Chin czy Bangladeszu. Zyskamy pieniądze, (kto nie chciałby mieć ich więcej?), czas (więcej minut na ulubiony serial!) i miejsce w szafie. Pomyślcie ile razy kupiliście ubrania, dodatki plastikowe i inne gadżety z myślą „przyda się”, a po kilku miesiącach, czy latach znajdujecie tą rzecz niewykorzystaną? A moglibyśmy sporo zaoszczędzić na bieżące zakupy, nawet na dobrą kawę na mieście. Spróbujcie na drugi raz przed pilnym zakupem zadać sobie pytanie „czy naprawdę to będzie dla mnie potrzebne?”. Często okazuje się, że możemy pożyczyć lub już posiadamy. Kupujmy to, co na pewno wykorzystamy, a jak nie to podajmy dalej innym lub sprzedajmy, oszczędność gwarantowana.
Nauczyliśmy się marnować, bo taki styl konsumpcji i kupowania dyktuje nam świat, w jakim żyjemy. I weszło nam to w nawyk. Styl życia i destrukcyjne trendy w miejscach publicznych nauczył nas beztroski, do tego stopnia, że możliwe, że gdy sięgamy po plastikowe sztućce z wygody, po woreczki foliowe, bo... są i po prostu bierzesz. Gdzieś świadomie dopowiadamy sobie „przecież nic dzięki temu nie ubrudzimy”, „nie wyleje się” itp. A w międzyczasie estetyczne reklamówki opakowują nasze tobołki, buty na siłownię, bo są to z nich korzystamy. Nie zawsze mamy okazję odmówić reklamówki, albo zrzec się plastikowych sztućców, gdy nie ma wyjścia, ale w większości przypadków mamy taki wybór.  A rozwiązań dzisiaj, tak ja plastiku coraz więcej, dlatego zmieńmy nasze wybory na ekologiczne, bo warto, chociażby, dlatego, aby dłużej żyć na Ziemi. Nauczymy się szukać zamienników, wielorazowych. Bo wiele lat jeszcze przed nami.
Jak nie to może warto pomyśleć jak żyli nasi dziadkowie bez plastiku takiego składnika wygodnego, nowoczesnego życia. Skoro w trudniejszych czasach były dobre praktyczne sposoby to i my potrafimy zmienić nasz sposób konsumowania życia, jeżeli tylko chcemy.
Trzymamy kciuki za Wasze ekologiczne podejście do życia, bo warto pomyśleć o naszej planecie. Każda mała zmiana w codziennych zakupach czy pakowaniu jedzenia na wynos może być wielką zmianą. Codziennie borykamy się z ekologicznymi wyborami, ale branie materiałowej torby na zakupy nie jest wielkim problem, finalnie okazuje się też modnym dodatkiem.
Anna Rasiewicz-Żogała