Zawsze lubiłam uczyć się języków
obcych. Pierwszy kontakt z językiem angielskim miałam już w przedszkolu. Do
dziś pamiętam jak nauczyciel pokazywał nam obrazki ze zwierzętami, roślinkami i
innymi przedmiotami, z którymi mały człowiek w swym kilkuletnim życiu, miał prawo
się spotkać. Jestem przekonana, że te językowe zabawy z dzieciństwa nie mogły
tak zapaść mi w pamięć bez powodu!
https://pixabay.com/pl/s%C5%82ownik-j%C4%99zyki-nauka-zagraniczny-2317654/ |
W niedługim czasie - bo już w
pierwszych latach szkolnych - przekonałam się, że nauka języków nie sprawiała
mi żadnych trudności, a co za tym idzie, była dla mnie bardzo przyjemna. Z
niecierpliwością wyczekiwałam lekcji angielskiego i niemieckiego. Cieszyłam się, że mogę ratować
z opresji nieprzygotowanych kolegów i koleżanki, zgłaszając się do odpowiedzi
na ochotnika. Niestety na lekcjach matematyki nie byłam już tak bardzo aktywna,
ale nigdy nie lubi się w szkole wszystkiego... ;)
Poza obowiązkową nauką tych dwóch
języków w podstawówce, chodziłam na lekcje języka francuskiego do szkoły
językowej. Po przyjściu z zajęć do domu słuchałam kaset z nagraniami dialogów z
podręcznika, ćwicząc wymowę i akcent, by był jak najbardziej podobny do
oryginału.
Lata mijały, a w moim życiu
pojawiały się ,,nowe", nowe języki obce, które z czasem stawały się być mi
coraz bliższe. W liceum zaczęłam przygodę z językiem włoskim, z którego
podjęłam się zdawać maturę na poziomie rozszerzonym.
Dziś na co dzień ,,spotykam
się" z językiem... węgierskim! Jako studentka drugiego roku hungarystyki
na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od paru miesięcy w ramach lektoratu na
studiach, uczymy się również innego języka z tej grupy językowej (języki
ugrofińskie) – języka estońskiego! Ten ostatni sprawiał wrażenie dość
tajemniczego. Słowo czy zdanie, choćby znaczyło "Dzień dobry!" lub
też "Jaka piękna dziś pogoda!" brzmiało jak magiczne zaklęcie...
Mam nadzieję, że przede mną jeszcze
niejedna przygoda, jaką jest nauka nowego języka. Poza oczywistymi zaletami,
takimi jak możliwość porozumiewania się w ojczystym języku danego narodu czy
wzbogacenie się o nowe doświadczenia, wyniesione z dalekich podróży, języki
obce dają nam dużo więcej - możliwość spojrzenia na świat z innej perspektywy,
a przede wszystkim poznania siebie i swoich słabych stron.
Jednak nauka języka obcego to wbrew
pozorom mozolna praca, a na efekty trzeba nieraz pracować latami. Pomimo
wszystko uważam, że warto i gorąco zachęcam tych młodszych, jak i starszych do
rozpoczęcia nauki języków obcych już dziś! :)
Alicja Wypart