Boże Narodzenie zaczyna się w listopadzie



Kiedy tylko przeminą dni modlitwy za zmarłych, zostajemy przytłoczeni kolorowymi pakunkami, wstążkami, dekoracjami. Jak co roku zalewa nas morze gratisów, promocji i rabatów. Dzisiejszy świat daje nam możliwość kupna naszych marzeń, a przede wszystkim odkrywa przed nami pragnienia, które nie tak dawno były dla nas obce. Świąteczne reklamy pokazujące ciepło
i szczęście, mają uświadomić nam jak możemy to uzyskać. Wtedy będziemy mogli sięgnąć na półkę po telefon/książkę/perfumy, które w przedziwny sposób odmienią nasze życie.
źródło: https://pixabay.com/pl/danbo-bo%C5%BCe-narodzenie-fig-razem-1863482/
Ale, czy tak się stanie?
Dopada nas brutalna rzeczywistość. Nowy laptop nie zrobi nam ciepłej herbaty, kiedy wrócimy zmęczeni z pracy w wigilijny wieczór. Nowe buty nie przypomną nam o ubraniu ciepłej czapki, kiedy będziemy wychodzili na zimowy spacer. Nowe kosmetyki nie ogrzeją nam rąk, kiedy zziębnięci będziemy wracać do domu po śnieżnej bitwie.

Zrobią to nasi bliscy. Obdarzą nas miłością, towarem którego zawsze brakuje.

Dlatego w ferworze przygotowań, nie zgubmy tego, co dla nas najważniejsze.

Drugiego człowieka.
Alicja Krężel